| 50 |
16.02.2008
Drogi pamiętniczku,
moje relacje z Yoongim uległy zmianie o sto osiemdziesiąt stopni, znowu gdy widzimy się
posyła mi ten swój piękny uśmiech.
(przez który mam wrażenie jakby w moim brzuszku latało stado bardzo energicznych motylków)
Zaczęliśmy rozmawiać i siedzieć razem na niektórych zajęciach. Obawiałem się, że towarzystwo Namjoona i Seokjin zmieni mojego przyjaciela na gorsze, a tak naprawdę nie zmienił się ani troszkę... dalej to ten sam cudowny Yooni.
Obiecał, że zapozna mnie z nimi przy najbliższej okazji, nie mogę się doczekać!
a: psycha sitting ale dalej żyje!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro