| 35 |
02.02.2008
Drogi pamiętniczku,
byłem dzisiaj u Jisoo i jej piesek serio jest uroczy.
Ma taka milusią sierść i oczka o kolorze głębokiej gorzkiej czekolady, prawie jak te Yoongiego...
Mama Jisoo jest miła, naszykowała dużo słodkich przekąsek na moje przyjście i zrobiła nawet kakao
z piankami i posypka.
Musze przestać jeść te słodycze, bo niedługo bede sie turlał a nie chodził. ://
Rozmawiałem jeszcze z Jungkookiem,
powiedział, że nie podoba mu się żadna
dziewczyna z Seulu. Jestem ciekawy o kogo mu w takim razie chodzi i nie mogę się do zdjąć
aż wyjawi mi ten sekret.
a: rozdział z rana, bo później
moge nie mieć chwilki na wstawienie :3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro