| 24 |
31.12.2007
Drogi pamiętniczku,
Dzisiaj spędziłem sylwestra dosłownie ze wszystkimi swoim kolegami. Moja mama naszykowała dużo pysznych przekąsek. Razem z Jungkookiem zrobiliśmy bazy z poduszek, pościeli i różnych koców.
Gdy chłopcy przyszli mega im się podobały
pościelowe domki do spania. Tak jak myślałem bardzo polubili się z Jungkookie, najlepszy kontakt złapał z TaeTae. (wiedziałem, że tak będzie)
Yoongi był troszkę przygaszony,
zauważyłem ze niezbyt dogaduje się z nowymi ludźmi i jest przy nich wyjątkowo cichy i nieśmiały.
To w sumie jest troszeczkę urocze...
Gralismy w dużo gier planszowych i tych na konsole, tak samo oglądaliśmy teledyski do piosenek granych w telewizj. Hoseok nawet umiał do większości układ niesamowity będzie z niego tancerz!
O północy mama otworzyła nam piccolo jagodowe,
było smaczne, chłopcom tez smakowało.
Miałem spać w jednej bazie z Jungkookiem,
ale on zasnął z Taehyungiem wiec... musiałem przenieść się do pościelowego domku Yoongiego.
Zauważyłem, że bardzo szybko zasypia i nie kontroluje tego to robi, bo początkowo leżał spokojnie a później zaczął się okropnie wiercić
tak jakby śniło mu się coś strasznego.
Chciałem go uspokoić i go przytuliłem...
Rano mama strasznie się śmiała z tego że razem uroczo wyglądamy i zrobiła nam zdjęcie.
Niefajnie, zawstydziła mnie i Yoongiego.
Mam nadzieję, że przez to nie przestaniemy się kolegować...
a: c u t e :v
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro