1
Per:Yuuki
Wstałam rano z bratem bo oboje dostaliśmy się do UA a teraz czekał nas egzamin by pokazać że się nadajemy postanowiłam współpracować z bratem. Brat miał plan a ja mu pomogłam razem z dziewczyną imieniem Uraraka Ochacko jeśli dobrze pamiętam.
Dzięki czemu zdaliśmy test i mogliśmy chodzić do tej szkoły gdy mama się o tym dowiedziała była przeszczęśliwa że jej dzieci chodzą do jednej szkoły i dzięki mojemu darowi dostałam się do tej samej klasy.
Niestety zabrałam jednej osobie miejsce a był to chłopak z laserowym pępkiem czy jaki on tam miał dar...
Gdy Katsuki nas zobaczył od razu chciał bratu wybuchnąć twarz więc za pomocą Wrap Gate przeniosłam jego dłoń za niego dzięki czemu nikt nie ucierpiał.
Uraraka-Szybko reagujesz.
Yuuki-Dzięki...Staram się.
Iida-To było nie rozsądne Bakugou Katsuki!*macha ręką*
Yuuki-*szepcze*Co on ćwiczy karate?
Uraraka-*powstrzymuje śmiech*
Izuku-*mamrocze i zapisuje sobie wszystko w swoim notatniku*
Yuuki-Cały brat...Dobra zajmijmy nasze miejsca.
//Po dzwonku i zajęciu miejsc//
Te lekcje praktycznie mięliśmy reorganizacyjną zdobyliśmy nasze stroje do walki ze złoczyńcami jednak nie mogliśmy ich założyć bo najpierw treningi z naszym wychowawcą z czego większość miała niezbyt dobre wyniki ja Uraraka i Katsuki mieliśmy jedne z lepszych na szczęście brata mi pan Aizawa nie wyrzucił ze szkoły mówiąc że to ostrzeżenie że mamy się wziąć do roboty i przyłożyć do treningów.
Dopiero gdy mieliśmy wycieczkę do USJ to mieliśmy pierwsze spotkanie z Ligą złoczyńców i spotkałam drugą osobę z takim samym darem jak ja mężczyzna był co najwyżej zdziwiony a przedstawił się Kurogiri.
Jednak przez cały czas obserwował mnie czy daje se radę i uratował przed jednym przestępcą lecącym w moim kierunku którego Bakugou znokautował.
Yuuki-Eee...Dzięki?
Kurogiri-Nie dziękuj to był przypadek.*zestresowany i udaje złego bo chciał zabrać dziewczynę na osobności by dowiedział się kim ona jest i czemu ma identyczny dar do jego chcąc wykluczyć pokrewieństwo*
Yuuki-Ok...Jak chcesz ale i tak dzięki Kuro!*wraca do walki*
Kurogiri-Nie nazywaj mnie tak!!
Yuuki-Zastanowię się ale nie obiecuję.
Kurogiri-*ma charakter jej matki z za młodu i mój dar myślałem że urodzi się bez daru jak jej matka by była bezpieczna jednak pomyliłem się i ktoś przygarnął Yuuki gdy jej matka ją zostawiła by czekała na mnie*...
W tym samym czasie pojawił się symbol pokoju i walczył z czymś co nazywało się Nomu.
Wszyscy z zapartym tchem obserwowali te walkę jednak przestępcy nie ułatwiali nam podziwiania tej walki.
Gdy postanowili się wycofać moją głowę ciągle zaprzątał ten cały Kurogiri i to że mamy identyczne dary prawie jak ojciec i córka...
Bałam się że zaczną powiązywać mnie z nim i się nie myliłam się zaczęli mnie pytać kim on dla mnie jest czy go znam itp ja nie wiedziałam co powiedzieć więc po prostu wybiegłam z płaczem by uniknąć oskarżeń i to bezpodstawnych i bojąc się że powiem coś od rzeczy dając im tylko powód by tak myśleli.
Przesiedziałam większość lekcji na dachu szkoły chcąc zapomnieć o tym że klasa mnie prawdopodobnie nienawidzi i nie ufa tak samo nauczyciele z ograniczonym zaufaniem do każdego...
All Migth-Tutaj jesteś Yuuki wszystko dobrze?
Yuuki-Nie a czemu ma być dobrze?
Grozi mi wyrzucenie ze szkoły do póki nie dowiedzą się kim dla mnie jest Kurogiri bo ma identyczny dar do mojego!
All Migth-Nie masz powodu do płaczu moje dziecko ja ci wierzę i wiem że to co się stało w USJ kosztowało ciebie i resztę twojej klasy dużo emocji.
Yuuki-Bo tak było ja nie chcę by wszyscy uczniowie myśleli że jestem po stronie złoczyńców!*płacze*
All Migth-*podchodzi i obejmuje dziewczynę*
Wracajmy do środka robi się ciemno i pewnie młody Midoriya się martwi o ciebie.
Yuuki-No dobrze...*idzie z All Migthem*
Izuku-Dajcie spokój znam Yuuki od dziecka moja mama ją przygarnęła.
Yuuki jest po stronie bohaterów panie Aizawa.
Aizawa-Chłopcze nie mamy pewności czy tak jest.
Izuku-yuuki została porzucona przez matkę a jej ojciec nigdy się nią nie interesował nawet go nie zna i nie wie czy żyje a to że ten cały Kurogiri ma identyczny dar do Yuuki to może być zwykły przypadek.
Aizawa-Rozumiem dobrze idźcie do waszych pokoi natychmiast jutro wrócimy do tej rozmowy i wróćcie bo nie wybraliście gospodarza klasy i jego zastępcy.
Izuku-*wychodzi z klasą i widzi siostrę z All Migthem*
Yuuki wszystko dobrze?
Yuuki-Tak...Tylko to co się stało w USJ...
Izuku-Dasz radę wierzę w to chodźmy zobaczyć nasze pokoje.
Yuuki-Dobrze.*idzie z bratem*
Po znalezieniu pokoju i po układaniu moich rzeczy wróciliśmy do klasy by wybrać przewodniczącego itp jednak ja za każdym razem wstrzymałam się od głosu...
Po wybraniu naszego gospodarza klasy poszliśmy do pokoi by odpocząć i wziąć prysznic ja od razu po umyciu się przeniosłam się do mojego pokoju i tam ubrałam w pidżamę której nie wzięłam ze sobą bo zapomniałam i w nocy nie mogłam spać bojąc się że moja ścieżka i Kurogiriego jeszcze nie raz się spotkają.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro