Część 21
Sans: co ty robisz do cholery?! złaź ze mnie dziwny insekcie!!
Swapsans: nie ma mowy! wybije ci z głowy twoje wszystkie plany!
więc gadaj! gdzie zabraliście dziewczynę i czemu chcecie zniszczyć równowagę tego świata?!
Swappapyrus: wątpię by on znał odpowiedzi na te pytania, braciuszku.
on nie jest sansem mordercą. właśnie dlatego mówiłem ci byś go nie atakował i zadał pytania później
Sans: jesteś pewien że to mu powiedziałeś? ponieważ jego ciosy były porządne...
Swappapyrus: eh, no wiesz, młodsi bracia już tacy są, robią zawsze to co chcą
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro