54. Avengers 🧁Wojna cz.2🧁
(W nawiązaniu do poprzedniego rozdziału)
Na drugi dzień:
Natasha: No dobra, tym razem nie ma żadnych pączków. Co bierzemy?
Steve i Tony: Babeczki!
Natasha: Uff, przynajmniej nie będzie proble...
Tony: Waniliowe.
Steve: Orzechowe.
CIVIL WAR
Natasha: No bez jaj!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro