Odkąd moja siostra Julchen...
•Monika pov•
Odkąd moja siostra Julchen wyprowadziła się z domu , poczułam się jakoś samotnie . Mieszkałam tylko z nią może to dlatego . Postanowiłam , że znajdę sobie współlokatorkę . Jeszcze tego samego dnia zgłosiła się do mnie nijaka Daisy* Vergas . Umówiłyśmy się , że jutro przyjdzie na coś w stylu rozmowy próbnej , poznamy się i zdecydujemy czy ona chce tu zamieszkać
•Daisy pov•
°time skip °
Vee~ już dziś idę na spotkanie z Moniką ! Ciekawe czy mnie pamięta , widziałyśmy się bardzo dawno temu . To było jeszcze w przedszkolu . No cóż koniec rozmyślań , pora się przy szykować . Wygrzebałam się z pod pierzyny wzięłam z szafy moją ulubioną sukienkę , jak to mówi Chiara** firankową sukienkę i uważam się do łazienki . Zamknęłam drzwi po czym zdjęłam z siebie pirzamę i weszłam pod prysznic . Od kręciłam ciepłą wodę po czym zmoczyłam włosy , na dłoń wylałam trochę mojego ulubionego szamponu o zapachu lilii i zaczęłam wmasowywać go w włosy . Gdy już porządnie je na myliłam spłakałam płyn umyłam ciało , za kręciłam wodę i wyszłam z pod prysznica . Dokładnie się wytarłam po czym zawinęłam ręcznik wokół siebie i to w dobrym momencie bo do łazienki wparowała wściekła Chiara :
- CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ ?!?
- O co ci chodzi sorella*** ?
- O CO MI CHODZI ?!? DO JAKIEJŚ SZWABKI CHCESZ SIĘ WYPROWADZIĆ I SIĘ PYTASZ "OBCO CHODZI"?!?
- Oh... To o to chodzi ?
- Tak ! Źle ci się żyje ze mną Carmen**** i Sebastianem****** ?
- Ależ oczywiście że dobrze mi się żyje . Ale jednocześnie czuje że tobie i Carmen przeszkadzam . A teraz proszę wyjdź ... - Chiara wyraźnie posmutniała i wyszła z łazienki a ja skończyłam się szykować
* jedno z imion nyo! Włoch
** jedno z 2 imion Romano
***sorella - siostra po włosku
****imię nyo! Hiszpanii
***** imię Seborgi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro