
Rozdział 6
Gdy dotarliśmy do szkoły spotkaliśmy Marka który byk zaskoczony ponieważ, nie wiedział że chodzę z Natahem do szkoły. Nagle zadzwonił dzwonek na lekcje języka japońskiego. Myślałam sobie wtedy ''Boże ja nie umiem mówić po japońsku tylko po koreańsku". Powiedziałam to Nathan'owi a chłopak uśmiechnął się do mnie
-Nie przejmuj się tym możesz powiedzieć po koreańsku. A przed lekcją powiem wszystko panu od japońskiego.-Oznajmił
Gdy byliśmy w Pasłęku to niebiesko włosy powiedział wszystko nauczycielowi. Gdy byliśmy już w klasie nauczyciel poinformował uczniów że w klasie jest nowa osoba. Zaprosił mnie na środek klasy i poprosił bym przestawiła się w języku koreańskim. Gdy to wykonałam mężczyzna powiedział żebym zajęła miejsce koło Nathana. Mineło już 45 minut i nareszcie była przerwa. Spytałam kuzyna co teraz mamy. Odpowiedział mi że w-f. Ucieszyłam się co Nathan zauważył.
Jak myślicie jak było na lekcji w-f'u. Może W jaką grę grali?
Jak wam się podoba rozdział? ❤️💕🌸
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro