Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7


Sally popatrzyła na wkurwionego Ricka. Wiedziała, że Nordi nie lubi gadać o swoich uczuciach, ale zawsze myślała, że blondyn był kimś specjalnym dla Nordiego. Dziewczyna pokręciła zdezorientowana głową po czym poszła się ubrać. No nic. Nordi jest ekscentryczny. Pewnie nie zrozumiał jakiegoś działu z biologii i teraz jest zirytowany przez co wyżywa się na innych. Weszła do swojego pokoju i ubrała czarny sweter i spodnie, a następnie zeszła na dół na śniadanie. Wszyscy oprócz Nordiego i Ricka już tam byli.

- A gdzie ta dwójka huncwotów?

- Nordi w pokoju, a Rick przed jego pokojem- mruknął Nat.

- Okey...- powiedziałam krzywiąc się niezręcznie.

- Jest z nich boska para!- odezwała się rozmarzona Natally.

- Cii! Oni też chcą prywatności Po za tym niby nie wiemy o ich związku, więc siedź cicho!- mruknęłam szeptem do Natally która zapiszczała do siebie. Yaoistka... Przyjaźnię się z yaoistką... Gdy zjedliśmy wszyscy rozeszli się w swoje strony. Nat i Natally do gier, Guldi do słodyczy, a Rick spał przed drzwiami Nordiego gdy ten siedział w pokoju sam.

Ciekawe o co chodzi... Nordi nigdy nie zamykał się na tak długo w pokoju. Może przyłapał Ricka na zdradzie? W sumie to byłoby możliwe bo z blondynka jest niezły playboy. No nic to ich sprawa nie będę wściubiać nosa. Wróciłam do pokoju po czym zaczęłam przeglądać książki.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro