Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Tworzenie drzewa naukowego

Data opublikowania: 10:52 24 .11.2020
Ostatnia aktualizacja: 10:52 24.11.2020

Tworzenie drzewa pewnie kojarzy się wam z drzewami genealogicznymi, takie to rodzinne. Dla mnie, powiem ogólnie, środowisko naukowe jest jak wielka rodzina, czuję z nimi pewien szczególny rodzaj więzi. Być może jest to jeden z wielu powodów, dla którego naukowcy je robią, ale tkwi w tym także ważny szczegół. Widząc takie drzewo, tworzy się coś w rodzaju ścieżki, kariery, drogi, którą musieli przejść inni ludzie, by dana osoba zdobyła wykształcenie i z czasem także ona staje się mentorem, a poniżej niej są przedstawieni uczniowie.

Zajmuje się tym The Academic Family Three
https://academictree.org/ - pod tym adresem znajdziemy spis zrobionych drzew z różnych dziedzin nauki. Jest też wyszukiwarka nazwiska, ale nie dziwi mnie fakt, że znadziemy raczej mało osób z Polski. 

Wrzucam wam dziś taką drobinę, bo nawet jak mam pomysł na jakąś część, to nie mam czasu jej napisać. Zaczyna się okres zadań i prac na ocenę w drugiej szkole, bez których nie dopuszczą mnie do egzaminu semestralnego, więc od dwóch tygodni mam zajęte całe 7 dni w tygodniu. Do tego dochodzą jeszcze studia i życie. Ale co wam powiem, to to, że studia tak naprawdę dały mi hasła do wyszukiwań w Internecie. Nie znajdzie się nic, bez wiedzy, co wpisać. Już wiem, że będzie mnie interesować mniej więcej XIX-XX-XXI wiek. Mam do przeczytania teksty Jerzego Vetulaniego o lustrzanej moralności, a w przerwach między wykładami słucham sobie wykładów od Pana, którego opisałam poniżej. Wrzuca od niedawna, ale całymi partiami. Odbębniłam póki co część o filozofii umysłu: "łagodny realizm" Dennetta i chyba będę z materiałami na bieżąco.

kanał na YT Marcin Miłkowski, prof. dr. hab. prowadzi wykłady kursowe dla kognitywistyki (Uniwersytet Warszawski), w trybie online. Materiały są zajmujące, choć przypominają formą kursy z Copernicus College. 

Jednak plany przepisania się po sesji letniej legły w gruzach, bo widzę ile jest teraz nauki, to co będzie, jak dojdą mi jeszcze zaległości z semstru zimowego? Oszaleję, a chcę jeszcze pozostać przy zmysłach. 

Problem z pisaniem jest taki, że pomysły rosną i rosną, ale żeby je napisać, to to trochę trwa, czasem więcej, niż bym chciała. Ale powolutku wykluwa się rozdział z Dennettem właśnie, pomimo że jestem dopiero na 3 rozdziale jego książki, leci wolno, bo robię dużo notatek, a byłoby jeszcze więcej, gdybym szukała informacji w necie. Jeszcze nie wiem, czy skupię się na świadomości, czy na czymś podobnym.

Póki co teraz omawiamy historię filozofii antycznej, sprawiedliwość, ontologię, czym jest cnota, prawa natury vs prawa stanowione itp. Choć czasem można znaleźć nawiązanie do rzeczy neurobiologicznych. Od teraz do końca roku niby mam czytać tylko Platona, więc powolutku zacznę nienawidzić tego imenia, bo tak naprawdę cała filozofia to są przypisy do dzieł tego człowieka. To imię można wygrawerować na pistolecie ze ślepakami i strzelać, gdzie popadnie, bo przecież w końcu w coś trafi. Tego dziada można odwołać do absolutnie wszystkiego.

Musiałam się o czymś wam rozpisać, gdyż dawno tego nie robiłam.

Do przeczytania w przyszłości,
Bagabunga

Źródła:
1) https://neurotree.org/neurotree/tree.php?pid=57088
2) https://academictree.org/ 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro