Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5

▼△▼△▼△▼△▼

Pająki nie cierpią zimna

▼△▼△▼△▼△▼


Aristrike zajęta była odkodowywaniem kolejnych kodów jakońskich i nawet nie słuchała Femme pajęczycy stojącej obok Lorda ,która postanowiła podać mu 100 powodów dla których Aristrike powinna być wydalona ze szeregów decepticonów.

- Airachnid, Aristrike jest bardziej oddana niż ty i bardziej nadaję się na pole walki niż ty.

Ari zaśmiała się w myślach jak Megatron ją bronił, cóż można powiedzieć? pajęczyca była tak '' oddana'' Megatronowi jak Starscream, czyli tak że gdy widzą okazję, wbijają lordowi nóż w plecy, jednak i nawet to nie powstrzymywało ją od dalszego narzekania.

- Prawda jest taka lordzie Megatronie , że gdyby nie Soundwave, nie traktowałbyś jej tak . - Aristrike oderwała swój wzrok i spojrzała na pajęczyce, postanowiła trochę się zabawić.

- '' So you can suck my di-k if you don't like my shit '' - puściła fragment piosenki Eminema , Lord prychnął śmiechem co jeszcze bardziej zdenerwowało Airachnid, szybkim krokiem opuściła mostek słysząc jeszcze cichy śmiech vechiconów pracujących nieopodal.

- Musiałaś? - usłyszała w prywatnym łączu między nią a ojcem.  - Sama się prosiła o to . 

Aristrike zastanawiało to jak ktoś może być bardziej denerwujący od Starscream'a ? Chodź nie chciała tego przyznać to musiała, ta pajęcza femme doprowadzała ją do istnego szału, nie było by momentu w którym Aristrike nie miała ochoty jej wysłać na Antarktydę by w końcu na Nemezis zapanował spokój, lecz na realizację swojego planu długo czekać nie musiała.

Airachnid zdradziła Megatrona i oczywiście to Aristrike została wysłana by się z nią rozprawić.

- Widzę że nawet w takiej sytuacji Megatron wysyła swojego pupilka, ale nie martw się, gdy z Tobą skończę wyślę mu i twojemu ojcu szczątki na pamiątkę~ - pajęczyca rzuciła się na femme a ta dzielnie się broniła, Airachnid parę razy oberwała i to był czas na wcielenie planu w życie, gdy femme chciała się na nią rzucić, włączyła przed nią most ziemny wysyłając ją prosto na Antarktydę , zadowolona mostem ziemnym dostała się na statek.

- Pozbyłaś się Airachnid? - usłyszała od Megatrona na co kiwnęła głową- Znakomicie, była tylko zbędnym balastem.



▼△▼△▼△▼△▼


Kolejna wyprawa po złoża Energonu, Aristrike i Knockout szli ramię w ramię, KO trzymał w dłoni urządzenie do wykrywania złóż Energonu, spojrzał na Femmę próbując jakoś zacząć rozmowę.

- To....może jakoś pogadamy? - femme nie zwracała na niego większej uwagi. - Oh no weź! Ja wiem że jesteś  kopiuj wklej Soundwave, ale może użyj jakiś nagrań czy coś do rozmowy?

-  NO. - tym razem użyła fragmentu piosenki Untouchable, czerwony bot tylko wzdychnął, szedł dalej w kierunku sygnału lecz ręka Aristrike go powstrzymała. - Czyli jednak porozmawiamy? - na jego twarzy pojawił się chytry uśmieszek, femme mentalnie przewróciła oczami i palcem pokazała na Autoboty, które najprawdopodobniej także trafiły na sygnał, lecz tylko na chwilę, kruk unosił się w powietrzu z nadajnikiem odlatując w zupełnie innym kierunku i najwidoczniej Autoboty na to się nabrały gdyż poszli w tym kierunku.

-Aristrike, jesteś genialna

'' Na pewno mądrzejsza niż ty kochany.''

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro