Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Czas na zemstę Jerome

John pov

- szefie znaleźliśmy ją-powiedział jeden z moich pracowników.
- bierz auto i jedziemy- w końcu ją znalazłem. Trzymaj się Jena już po ciebie jadę.
Po trzydziestu minutach dotarłem z moimi ludźmi do domu Valeski. Jego dom był ogromny moi ludzie weszli z buta przez drzwi akurat zastaliśmy go w kuchni, Kuba jeden z moich ludzi trzymał go w mocnym uścisku.
- Gdzie ona jest!?-spytałem trochę wkurzony
- Niby kto? Moja siostra o nią ci chodzi?
- Taki potwór jak ty nie może mieć tak seksownej siostry, gadaj gdzie ona jest!
- Śpi- ruszyłem na górę i sprawdzałem wszystkie pokoje. Jest mój aniołek wziąłem ją w stylu panny młodej i zaniosłem do auta i wróciłem do Valeski.
- Trzymaj się z dala od mojej dziewczyny- walnąłem go w nos, on w nie wiadomo jaki sposób powalił moich ludzi, powalił mnie na podłogę i zaczął okładać pięściami na szczęście Kuba odsuną go ode mnie a ja wsiadłem do auta i pojechałem z Jeną.

Jerome pov

Gdy już odjechał zastrzeliłem ochroniarza tego dupka.
Wziąłem swoje lambo aventador i po woli jechałem myśląc nad zemstą. 

Julia pov

Co się stało? gdzie ja jestem?
- Hej Jena wszystko ok?- co John! O nie pewnie wziął mnie kiedy spałam. Mój brat go chyba zabije
- Skąd ja się tu wzięłam?
- Jerome cie porwał więc ja ciebie uratowałem. Jena mogę cie o coś spytać?
- Tak jasne
- Czy ty jesteś siostrą Jeroma ?
-John ja..... Tak jestem siostrą Jeroma i tak naprawdę nazywam się Julia- nie wiedział co powiedzieć więc usiadł koło mnie.
- Wiesz, że i tak cię kocham- i nagle ktoś zaczął pukać do drzwi
- Otworze- powiedział John

John pov

Podszedłem do drzwi i je otworzyłem. 
- Tak?
- Surprise- powiedział Valeska
- Miałeś dać jej spokój!- mój głos zadrżał, po chwili znalazłem się na podłodze. Znowu pobił mnie w moim własnym domu, muszę zacząć chodzić na siłownie czy coś.

Jerome pov

- Och Julia! Gdzie jesteś
- Już schodzę- powiedziała tym swoim słodkim głosem.
- A ty- wskazałem na niego palcem- jedziesz z nami- po tych słowach z lekkim oporem związałem chłopaka i wsadziłem do bagażnika.
- Jerome? Jerome gdzie jesteś?
- Koło mojego lambo- podeszła do mnie i się przytuliła odwzajemniłem uczucie.
- Braciszku, gdzie jest John?
-Powiem ci w domu, a teraz chodź.
Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy z piskiem opon. Te bałwany Johna nawet nie zauważyli, że ich szef znikną. Zaśmiałem się pod nosem. Po piętnastu minutach byliśmy pod domem. Wjechałem do garażu i gdy wysiadłem podszedłem do bagażnika i zawołałem Julie
-Cz-czy to John?- była wystraszona i zmartwiona ja tylko przytaknąłem głową
- Chodź pomożesz mi zanieść go do piwnicy- bez słowa pomogła mi go zanieść. Chciałem jej powiedzieć całą prawdę o nim, bo przecież ona nie wie o nim nic prawdziwego. Gdy już tam byliśmy zjadłem mu przepaskę z ust oraz oczu
- Dobra Panie John teraz powiesz mojej siostrze całą prawdę o sobie albo zrobię to za ciebie- uśmiechnąłem się szyderczo
- Wszystko jej powiedziałem
- Tak? A powiedziałeś jej o długach hm...
- Co w jakich długach?! u kogo?- spytała moja siostra a ja tylko opierałem się o framugę drzwi z lekkim uśmiechem
- Julia bo ja jestem w długach u drugiego największego mafiozy na świecie.
- A kto jest pierwszym- spytała
- ja- uśmiechnąłem się diabelsko pod nosem
- Domyślam się kto jest drugi- powiedziała moja siostra- Joker- powiedziała ciszej i zdzieliła Johna z pięści w twarz. On potem powiedział jej całą prawdę o sobie.
- Jak mogłeś mi o tym nie powiedzieć nienawidzę cie ty zadufany w sobie dupku. Wiesz co by się stało jeśli bylibyśmy ze sobą?! Najprawdopodobniej on by mnie zabić !! Jerome zrób z nim co chcesz daje ci wolną rękę- ja się tylko uśmiechnąłem
- Jutro się nim zajmę sis- weszliśmy na górę a potem czas nam zleciał dość szybko. Julia zasnęła na kanapie podczas oglądania filmu, wziąłem ja n ręce w stylu panna młoda i zaniosłem do mojego pokoju, a potem przykryłem ją kołdrą. Ja natomiast poszedłem do salonu i tam zasnąłem na kanapie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro