Tak czasami sobie myślę, że płacz jest uzależnieniem,
Jak niby coś tak niepozornego mogło się tym stać?
Owszem mogło.

Ciemność wywołuje cierpienie,
A cierpienie płacz.
Wszystko przez ciemność.
A co jeśli ciemność zniknie?

Nie ma smutku, nie ma radości.
Po prostu pustka.
I nic nie czujesz.

Chcesz być szczęśliwym,
Ale się boisz, że wszystko stracisz.
Wszystkie twoje nowe szczęścia.
Więc wywołujesz w sobie płacz.
Uspokojenie twojej duszy.

09.01.2018

Ym jakoś się tak złożyło, że żadne to nie wiersz... I każde o niezbyt ciekawej treści... Przypadek?