Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Oneshot

Trzymałem niechętnie w ręce odzież, którą podarował mi białowłosy mężczyzna.

— Idę się przebrać — mruknąłem na odchodne, po czym podszedłem do jednej z kilku przymierzalni. 

Będąc głową w chmurach, odsłoniłem pierwszą lepszą zasłonę do połowy, chcąc wejść głębiej. Jednak, zatrzymałem się gdy moim oczom ukazał się brązowowłosy szatyn w samych bokserkach. Pełen rumieńców, spojrzał na mnie i zeskanował moje ciało od góry do dołu. 

Zrobiłem wobec niego to samo.

Po kilku sekundach wpatrywania się w siebie, mężczyzna odchrząknął a ja go cicho przeprosiłem, ewakuując się jak najszybciej. Zasłoniłem mężczyznę wiszącym materiałem, cofając się kilka kroków. Otarłem się plecami o zimną ścianę i zjechałem w dół, siadając na podłodze. Zasłoniłem swoją zaróżowioną twarz rękoma, zastanawiając się co ja zrobiłem..

— Erwin? — usłyszałem głos obok, na co podniosłem beznamiętnie głowę, spoglądając w stronę młodszego mężczyzny — Coś się stało? — zapytał z troską, spoglądając na mój tragiczny stan.

— Nnic — załamał mi się głos, co wprawiło mnie w jeszcze większy rumieniec. Nicollo zaczął cicho chichotać — Zamknij się — powiedziałem, chowając twarz w kolanach.

xxx


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro