Otóż... Będzie to jakby olbrzymie RP, którego główna fabuła i założenia są takie, że wszyscy uczestnicy, należą do wioski, w której odbywają się regularne mordy, spowodowane przez mordercę. (Ach ta logika..) Jednak nikt nie zna jego tożsamości. 

Dlatego, codziennie gracze, wybierają jedną osobę sposobem głosowania, która ma zginąć, podejrzana o morderstwo.

Gra ma dwa możliwe rozwiązania: 

1.Giną wszyscy cywile, zwycięża morderca

2.Morderca ginie poprzez wskazanie przez detektywa, lub zbiorowy sąd.

Wyróżniamy również specjalne kilka osób:

Agenta (lub dwóch, w zależności od ilości osób), który może wskazać po każdej turze jedną osobę, która jest jego zdaniem podejrzana. Ja to potwierdzam, lecz tylko jemu. W następnej turze, może on spróbować przekonać innych graczy, aby zagłosowali na śmierć tej osoby, ale nie może zdradzić jej tożsamości.

Obrońca, po każdej turze wybiera jedną osobę, która q razie ataku mordercy jest obroniona. 

Morderca, po każdej turze wybiera osobę, która zostaje zamordowana i znika z gry.

Jestem mistrzem gry i jedynie określam jej zasady, prowadzę rozgrywkę.

Zasady

1. Za zdradzenie funkcji swojej, lub kogokolwiek, dyskwalifikuje

2. Tylko ja ustalam zasady, których gracze muszą przestrzegać.

3. Funkcje losuje na kole, ale jesli ktoś takowej nie chce, może zrezygnować.

4. Nie przeklinamy

5. Zasady mogą się lekko zmienić.

6. Jeśli ktoś nie zagłosuje w określonym czasie, nie może tego dokonać później.

7. Z mordercami i innymi funkcjami specjalnymi, dodatkowych interakcji dokonuje się w wiadomościach prywatnych

Zapisy poniżej:

Hasło - fioletowa_pułapka