#57
Kiedy mówisz mu , że nie chcesz już go znać
Wonho
- Jagiya , proszę cię nie żartuj tak sobie... Przecież wiem , że tylko żartujesz *zaśmiał się ale kiedy spojrzał na ciebie odrazu mu ten uśmiech zszedł z twarzy*
Minhyuk
- Co ?! Dlaczego ? Przecież ja nic takiego nie zrobiłem słońce... *chłopak był zaskoczony tym że mu wogóle coś takiego powiedziałaś*
Hyungwon
*po jego policzkach zaczęły lecieć pojedyncze łzy* - Przepraszam , ale muszę się przewietrzyć... *chłopak załamany i smutny wyszedł z domu*
Shownu
- Jagiya , nawet nie wolno ci tak mówić rozumiesz ? Jesteś dla mnie wszystkim , wiec nie wiem dlaczego ty wogóle takie rzeczy mówisz
Jooheon
- O nie jagiya , wcale tak nie jest i ja to dobrze wiem~ Mnie nie oszukasz , za dobrze cie znam
Changkyun
- Ty sobie teraz żartujesz prawda ? Gdzie tu napewno jest ukryta kamera *zaśmiałam się nerwowo chłopak*
Kihyun
- Możesz powtórzyć , bo chyba niedosłyszałem *powiedział wyjmując słuchawki z uszu*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro