Trudna przyjaźń
Szczęśliwi czasu nie liczą...
Ja nie liczę czasu.
Ja liczę każdą chwilę, którą mogę spędzić z Tobą.
Kocham Cię, ale ty masz ją...
Rude włosy, błękitne oczy, zgrabne nogi, uwydatnione kształty...
Po prostu ideał.
"Bądźmy przyjaciółmi" - usłyszałam.
A tak bardzo się łudziłam, że dostanę inną odpowiedź.
Kiedyś powiedziałeś, że to nierealne; że przyjaźń damsko-męska nie istnieje; że zawsze kryje się za tym coś więcej...
Więc dlaczego?
Dlaczego przechodzisz obojętnie?
Dlaczego udajesz, że nie widzisz mych łez?
Wiesz, jak bardzo ranisz mnie?
Ale mimo to nadal w to brnę...
Miłość... Nie... Przyjaźń bardzo trudna jest.
Napisałam to jak przeżywałam "drobny" kryzys w związku. No, dobra... Po prostu ja i mój chłopak (pozdrowienia misiu; KC <3) się wtedy rozstaliśmy i on wrócił do swojej eks (ale teraz jest dobrze), a ja dość mocno to przeżyłam
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro