76 - ,,To jest już koniec, możemy już iść"
Kolejny update w ciągu tygodnia. Od roku tak nie było XD
Ale tak to jest, jak nie masz co robić popołudniami, a internet umarł w miejscu, w którym mieszkasz. Aktualnie siedzę w restauracji i odganiam się od os. Wracając...
No więc, skończyłam grafikę dla mamy mojego partnera z poloneza. (Tańczyliśmy też belgijkę, ale ciii, wcale nie ma muzyki w mediach XD) Pożyczyła mi sukienkę (bardzo ładną, tak swoją drogą), więc wypadało oddać z jakimś prezentem.
Nawiasem dodam, iż jesteśmy teraz razem z nimi w Chorwacji. 😁
Przerysowałam zdjęcie zrobione nam podczas imprezy. Wyszło naprawdę dobrze. (skromność lvl ja). Aczkolwiek rysowanie samej siebie jest strasznie trudne i mało satysfakcjonujące. XD
Możecie wpadać na Insta tego kolesia obok mnie. Nick: nwm_v
Jaką postać wolelibyście zobaczyć w kolejnym wakacyjnym arcie?
Fire czy Ethana?
Czy może kogoś z moich mało... używanych dzieci? 😅
Tecia? Louis?
You choose... 😏
Ok, jeszcze słowo o mojej nieaktywności. Jakoś tak... straciłam motywację cokolwiek tutaj wstawiać. Dajcie znać, czy jest sens, czy odpuścić.
Art dla _Beznickova_ jest skończony w połowie, wstawię na dniach, potem od razu zajmę się artem z at z 1Frytelek1.
Niech Wena będzie z Wami! 🖌
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro