73 - Czary mary akwarele
A więc, dzisiaj szkic i raport z progresu.
1. Noy outfit dla Andzi... bo fizyka okazała się nudna XD
I zbliżenie:
Jestem zadowolona z efektu. I zaskoczona, że Andzia może tak dobrze wyglądać... Just kidding, ona zawsze wygląda świetnie 😎
2. AKWARELA (chociaż angielska nazwa "watercolor" brzmi dużo lepiej)
Zakupiłam sobie zestaw bodajże 12 farbek w tubce i ze 3 pędzle, wszystko z Empika.
Kluczem do sukcesu jest mała ilość farby na pędzlu, nie za dużo wody i cienkie warswy. Dużo warstw. Oraz odpowiednie pędzle - miękkie, podłużne, zwężające się w stronę końcówki. (probowałam też innymi, ale nie trzymają tak dobrze wody i farby, tru story)
Jak coś, to odsyłam do filmiku poniżej, bo m. in. z niego się troszkę uczyłam:
To ja może pokażę te moje malunki? XD
Pierwsze, powstałe w zasadzie podczas zabawy farbami, a niżeli jakiegoś konkretnego malowania.
A tutaj twór z wczoraj.
Szkic
Efekt końcowy (Watt czm znowu zaczynasz tą wojnę. CZM.)
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego ^^ Jak na pierwsze raz, to chyba całkiem nieźle.
Fire bez maski, świat się wali XD
Niech Wena będzie z Wami! 😁
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro