70 - Zapomniany krąg artystów
Tak. Tak, zapomniałam o tym arcie. Przepraszam. Nie bijcie.
Zrobiony był ŁOHOHO i jeszcze trochę temu. A więc tak: szkic by PRO_Mikrofala, lineart by _Beznickova_, kolorowanie by ja. Wyszło... całkiem nieźle, jak na mój gust. (powiedziała matka chodzącego bezguścia)
Lara, czarne dziecię... PRO_Mikrofala, a to nie jest moja siostrzenica? 🤔
Nie umarłam, żyję... Ale moje serduszko umarło na Infinity War :"(
A głowa pełna teorii i pomysłów pt.: ,,Co te tępe cioty mogły zrobić oprócz heroicznego poświęcania się". Serio. Czuję zażenowanie jak na nich patrzę. No spoiler, ale jak bedziecie chcieli, to przy nastepnej aktualizacji (która nie bedzie za tyciąc lat) dam Wam krótką recenzję. (tam już będą spoilery 😅)
Niech Wena będzie z Wami! 😅✌
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro