53 - KOMIKS, RADOŚĆ, SMUTEK I DUMA!
STOP!!! ZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ, PRZESIĄDŹ SIĘ NA KOMPUTER!!!
Witam wszystkie zbłąkane duszyczki!
Najpierw czytamy spóźniony komiks, potem moje notatki.
A więc, *kaszel* ten komiks jest tak bardzo epicki, że aż wcale. Ale mam to gdzieś. Tak długo nad nim siedziałam, że naprawdę mało obchodzi mnie, jeżeli komuś się nie podoba (ale konstruktywna krytyka mile widziana, bo chcę wiedzieć, co mogłabym zrobić, żeby nastepne komiksy wyszły lepiej) 😁
Także no.
Wiem, odpuściłam sobie porządne cienie na postaciach, ale to tylko po to, żeby jak najszybciej już to skończyć. (zmęczenie psychiczne daje mi się we znaki) Aczkolwiek ostatnia strona jest już zrobiona jak Bóg przykazał. ^^
Tak, Fire na 4 stronie jest niedocieniowana, ale to tylko i wyłącznie wina komputera - nie mogłam kreski postawić na tym pliku. Na innych mogłam. Komp chyba uznał, że jak zostanie pranksterem, to bedzie fajniejszy. Nie, nie jesteś, złomie jeden.
Szczere chęci były. Problemy techniczne też. mam nadzieję, że mi wybaczycie ten zgrzyt.
Ale jestem zadowolona z wyglądu Andzi i Fire (jak ktoś odczyta napis na jej czapce na 5 stronie i ogarnie, to niech się zgłosi po ciasteczko XD). Jeżeli chcecie, to mogę pokazać wam pobieżny koncept ubraniowy do tego komiksu.
Proszę o zignorowanie rąk i nóg.
Jak ktoś pamięta kim jest Paula i jak wygląda, to dostaje drugie ciastko XD
A, tutaj jeszcze łapcie art powstały z ostatniej strony komiksu. (wyglada lepiej niż ta strona :T)
Przepraszam, że tak pocięłam wszystkie strony na kadry, ale pliki ważyły za dużo i Wattpad nie pozwalał mi ich wstawić. Więc jak nie w prawo, to w lewo. Jakoś trzeba sobie radzić. 😋
No więc... Wesołych Świąt! 😂
Niech Wena będzie z Wami! 🌲
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro