52
Witom.
Proce nod komiksym trwojym. [tł. ,,Witaj. Prace nad komiksem trwają."]
A tym czasem, praca z zajęć plastycznych. Miałam tam chodzic w każdą sobotę. W ten weekend byłam 4 raz od początku roku szkolnego. Heh :")
Nie zgadniecie - znowu sam szkic! Powinnam brać te mniej skomplikowane kompozycje... eh...
Dlaczemu przekręciłeś to zdjęcie. CZM.
Wiem, wiem, wybitna jakość. FULL PRO MEGA HIPER HD. Tylko u mnie.
Z cyklu: ,,Jestem leniwym człowiekiem"
Robisz szkic i masz do narysowania padający śnieg. Co robisz? No jak to:
Twoje życie stało sie kompletne, właśnie dzięli tej wiedzy. Nie ma za co.
(pssst! Jestem w połowie robienia 4 strony! Ma być 5! Radość, bo szczęście! 😀 hehe, to tylko szkic... T^T)
Niech Wena będzie z Wami!
(chwalić się, kto popyla jutro na Star Warsy? Ja tak 😎)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro