Ciuch ciuch! 🚂🚃🚃🚃
Już 50 rysunek w tym artbooku!
Jakoś szybko mi czas tutaj zleciał. Swoja drogą, 23 grudnia będzie rocznica założenia tej ,,książki". Matko Boska, rok w plecy. 😐
Ale nie żałuję, dobrze się tu bawię. 😄
(Mam nadzieję, że Wy również 😅)
Ale tak, wracając. Jakiś czas temu wkopałam się w robienie arta dla kolegi. W rysowanie greninjy - Pokémon czy cuś. Generalnie taka żaba co zapragnęła być ninją i ma ozór wokół szyi zamiast szalika. W tym miejscu chciałabym pozdrowić pomysłodawcę wyglądu tego czegoś. Absolitnie nie ogarniam anatomii tego, zrobiłam go bardziej... humanoidalnego niż powinien być, ale kazałam koledze nie psioczyć, bo wywalę plik w kosmos (tak, niechęć do tej pracy była po grzywkę). Więc przyjął z podziękowaniami i chyba mu sie podoba, bo aż strzelił sobie to na profilowe. XD

A najlepiej to wyszło tło. 😂 :")
Także tak.

Niech Wena będzie z Wami!
(UWAGAUWAGA jest progres, trwają przygotowania do komiksu, ale bardzo przepraszam, jeżeli nie wyrobię się do przed świętami :/)