Historia o tym jak Smoczyca przyłapała mnie w kibelku (HISTORIA AUTENTYCZNA)

Nie wiem jak to zacząć... Więc tak. Przerwa. Było dla nas za zimno, aby iść z Owsiczkiem (Malwa999 choć tu historia życia!!!!!!!!)na dwór. Idziemy do ostatniej kabiny, czyli sekretnego miejsca rytualnego wyznawców religii MEGAMALWINY69 (@ciul_wie TOSZ TO DOKNES ). Tak wyglądają obrzędy

Idę z Owsiczkiem na spotkanie klanowe (nasz klan to Atsuidesu wpisz w tłumacza cwelu). Żeby nie było, że nie sram puszczam to

https://youtu.be/ACVUPrlDeTI

Kurwa. Nikt się Smoka nie spodziewał.

-Ktoś tu jest?!- gada ze sobą jak każdy szanujący się jupiter- Małgorzata!!! Jeżeli tam jesteś, natychmiast stąd wychodź!- Nawet się wysrać nie można-musk uspokuj się! 

Wtedy tętno to z jakieś duże było.

-Pani daj się załatwić!- Owsik xD od kiedy ty tu jesteś? Spuszcz wodę.

Elo wychodzę. Udaję, że myję ręce 5 minut. 

-Ile mam na cb czekać?- aaa... Smok tam na mnie czeka.

I potem był opierdol i koniec historii.

Powiem wam jeszcze, że mam plan napisać coś z Kurosza, więc czekajcie. Sebaciel to najlepszy ship ever ONLY SASUNARU KURWA

https://youtu.be/bcJaFCArpjU

w tym momencie czyść historię przeglądania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!