Pierwsze buzi buzi [56]
(w mediach jak dobrze się wsłuchacie to śpiewają pooooooooooooooooooooooooorn)
https://youtu.be/mYUbNThwgzA
To było w zerówce... (retrospekcje mode-on)
Bawiliśmy się w "pajączka" i przegrałam wraz z moim kolegą Mateuszem. Po porażce usiedliśmy pod ścianą. I nie wiedząc dlaczego, niespodziewanie przybliżył się do mojej twarzy i dał buziaka. Tylko musnął swoimi ustami o moje. Ale do dziś pamiętam jak bardzo nie umył zębów...
Db co dzisiaj? No to Bejca nas wpuściła do klasy i porzuciła. Potem chłopcy z 8 weszli na moon-walk' u i napisali na tablicy
Potem słuchaliśmy jak jedna dziewczyna śpiewa przez nos. Jeszcze Lipowski (nauczyciel hłe hłe[ ON JEST KURWENS ZAJEBISTY JADLAM Z NIM KEBSA I SIE UWALILAM POTEM MNIE KARMIL BUŁOM Z OGÓRKIEM]) wchodzi z karabinem i strzela do nas. I tyle. Chciałam zostać, ale nie można było... Jak wróciłam do domu to cały czas oglądałam Death Note i wierzę w Shinnigami xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro