7
W szkole :
Znajomy z klasy : Piszę dziś sprawdzian po lekcjach, więc niech ktoś ze mną idzie, bo samemu nie chcę.
Inni : *mają go w czterech literach*
Ja : *słucha uważnie*
Ja : Mogę pójść ale nie za darmo.
Znajomy : ?
Ja : Kupisz mi bilet w jedną stronę do Korei Południowej lub przywieziesz mi tu Sugę.
Znajomy z klasy : Czyli mam na ciebie wydać kilka tysięcy lub na siebie po to, by porwać jakiegoś chinola przy czym złamać prawo tylko po to ,byś poszła ze mną na zajęcia dodatkowe ?
Ja : *kiwa głową*
Znajomy z klasy : * traci resztki wiary we mnie i odchodzi*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro