Płakał przez ciebie
Spałam jakieś dwie godziny. Byłam wyczerpana. Z jednej strony nie chciałam widzieć Michała, a tym bardziej z nim rozmawiać, a z drugiej martwiłam się i niecierpliwie czekałam na powrót chłopaków. Natalka zrobiła mi śniadanie i zmusiła do zjedzenia go. Robiłam to bardzo niechętnie, ale sama dobrze wiedziałam, że muszę jeść. Gdy zjadłam, rozłożyłyśmy się przed telewizorem i oglądałyśmy pierwszy napotkany serial. W ogóle nie mogłam skupić się na jego treści. Moje myśli ciągle obracały się wokół pewnego przystojnego bruneta. Nagle usłyszałyśmy szczęk klucza w drzwiach. Jak poparzona popędziłam w ich kierunku. Drzwi się otworzyły i do środka najpierw wszedł Oskar. Uśmiechnął się do mnie tym swoim uśmiechem, po którym chciało mi się rzygać. Dalej wszedł mój brat, później Filip, a na końcu...
- Michał!
Nie kontrolowałam tego co robię. Serce kazało mi się rzucić na chłopaka i mocno go przytulić. Ale rozum zatrzymywał mnie w miejscu. I tak stałam i gapiłam się w niego, a on we mnie. Kurwa Pola, co ty odpierdalasz? Gdy uświadomiłam sobie, że nasza wymiana spojrzeń trwa ciut za długo, zwiałam do pokoju Filipa i zamknęłam za sobą drzwi.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Bardzo dużo osób twierdzi, że przyjaźń między chłopakiem i dziewczyną nie jest możliwa. Prędzej, czy później, któreś się zakocha. Pozostała cześć uważa, że taka relacja istnieje. Przyjaciel to ktoś, z kim możesz porozmawiać na każdy temat. Ktoś zupełnie inny niż kumpel czy znajomy. Przyjaciel to ktoś, przy kim jesteś w 100% sobą. Nie musisz nikogo na siłę udawać. Przyjaciel akceptuje twoje zalety i wady, jest z tobą na dobre i na złe. Taka przyjaźń kiedyś łączyła mnie i Michała. Zupełnie bezinteresowne uczucie między dwójką dzieciaków. Uczucie budowane przez długi czas i pielęgnowane tak, aby się nie zniszczyło. Miłość, podobnie do przyjaźni, jest budowana przez długi czas. Często jest tak, że najlepszy związek tworzy się właśnie na przyjaźni. W obu tych relacjach ważna jest szczerość i zaufanie. Można powiedzieć, że przyjaźń i miłość są siostrami. Ale jak odróżnić jedną od drugiej? Skąd mam wiedzieć, która z sióstr gra istotną rolę w moim życiu? Przyjaźń damsko - męską mamy już za sobą. Więc co teraz nas łączy? Bo coś łączy na 100%. Gdyby tak nie było, moje serce nie biłoby teraz jak oszalałe i nie wyrywało się do tego idioty. Nie była to miłość. Na to zdecydowanie za wcześnie. Czy było to zauroczenie? Pozytywne motyle w brzuchu, radość i natarczywe myślenie o tej jednej osobie. Nie wiem. Nie potrafiłam określić moich uczuć. Nie miałam bladego pojęcia co czuję. Ale skoro prawie przespałam się z chłopakiem, którego prawie w ogóle nie znam jako dorosłego mężczyzny, to nie może być to przypadek.
- Pola możemy pogadać?
Moje rozmyślania przerwało stukanie do drzwi i głos brata.
- Wchodź - powiedziałam i szybko otarłam łzy, które przez cały ten czas spływały po moich policzkach.
Wszedł do środka i usiadł koło mnie, obejmując mnie ręką.
- Powiem ci coś, ok? Ale nigdy nie mów Michałowi, że ci powiedziałem. Ok?
Pokiwałam niepewnie głową z pewną obawą, co Wojtek ma do powiedzenia.
- Jak przyjechaliśmy po niego, siedział na mostku skulony i płakał. Płakał, bo bał się, że na niego nigdy więcej nie spojrzysz. Płakał przez ciebie. A jeżeli chłopak płacze przez dziewczynę, to znaczy, że jest dla niego warta więcej niż cały świat.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hejka miśki! Rozdział miał być wczoraj, ale miałam mały poślizg, dlatego jest dzisiaj. Jak myślicie Pola pogodzi się z Michałem?
Wpadajcie do innych książek i do jestem_nikim_
Komentujcie i gwiazdkujcie, choćby dla mojej głupiej satysfakcji.
Ola
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro