o mnie i o nikim
Życie płynie i mija, a droga krzywa jest moja.
"Kogoś znajdę" - powtarzam wciąż, lecz każdy jadem pluje jak wąż.
Przytulasza proszę, samotnością się duszę.
Kwiatka daję, klapsa dostaję.
Co wciąż źle robię? Co wciąż mną duszę łupię?
W słońce się wpatruję, pochmurna twarz mi ujmuję.
"Ktoś ty?" - ktoś pyta, nie wiem bo ja przed światem ukryta.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro