Tak jak głosi tytuł, postanowiłam powrócić i zacząć zajmować się tym artbookiem. Wiem, że on praktycznie nie żyje, ale może jest dla niego jakaś nadzieja. Najpierw pokażę wam nową OC, którą niedawno zaczęłam tworzyć.

Narazie nie wiem jak będzie się nazywać, na pewno będzie walczyła patelnią.

Jeszcze raz chciałabym was bardzo przeprosić za moją nieobecność. Może byście coś chcieli w ramach zadośćuczynienia? (Jeżeli w ogóle ktoś to czyta.) Piszecie w komentarzach co powinnam dla was zrobić.

Do zobaczenia w następnym rozdziale!