Hejo
I'm alive

Teoretycznie heh

Pisze kuźwa ten rozdział o 3 nad ranem, bo kaszel i katar nie dają mi spokoju

Ogólnie to parę rzeczy się też wydarzyło w moim nudnym życiu

Ale nie pisałem zbytnio ich bo uważałem je za bez sens

Ale teraz sobie przypomniałem, że cały ten "pamiętniczek" jest bez sensu i tylko robiony, bo tak

Także co się wydarzyło przez ten okres, który mnie nie było tu

A więc (lawięc 😏[kto wie ten wie] ) ogarnąłem sobie w końcu nowego lapka
I on kurwa śmiga... Znaczy bardziej zapierdala, ale śmiga
Ale za to jam jest ułom i nie potrafię ogarnąć instalacji MC i mi się wydaje że moja stówa poszła w pizdu XD
Bo jak próbuje, to mi nadal nie wychodzi
I ja rozumiem że jestem z pod nieszczęśliwej trzynastki, no ale kurwa żeby aż tak?!

Ja teraz się śmieje z tego, że rodzice próbują dyskretnie kupować prezenty, aby młodsza siostra nadal wierzyła, że święty Mikołaj czy gwiazdka istnieje XD
Jakby to wygląda tak mniej więcej :
Rodzice :*zostawiają mnie z siostrą na jakiś czas, potem po jakimś dłuższym czasie wracają do domu*
Ja: No i jak te rzeczy? *śmieje się i kuźwa stoji tak w korytarzu przed nimi *
Oni: No ale o co ci chodzi. *uciekają do kuchni odnieść zakupy, aby siostra nie wiedziała, że mają prezenty*
Ja : *zaglądam chamsko w torby * A co to za prezent.

I tak cały czas im robię na złość XD

Zjadłem sobie KFC dziś i byłem zawiedziony tym, że zestaw mój taki co miał być duży wyglądał kuźwa jak b-Smart. Spoiler nie najadłem się tym. :v

Byłem u kumpla z klasy u niego w domu. I jakby jak pierwszy raz go widziałem to myślałem "on ma na pewno taką dużą lunetę w pokoju i książek o filozofii" ale też miałem takie "nie, to tylko moja wyobraźnia". Wiecie co? On kurwa serio miał te rzeczy plus jakieś miecze XD ale polecam go, dobry ziomek. Nie to co reszta bandy frajerów z mojej klasy :v

Iiiii też jeden kolega który jest shipowany z innym kolegą u nas w klasie shipuje mnie z tym moim funflem. Mnie to bawi zwłaszcza, to co u mnie się dzieje w priv life XDDD
Chociaż wsumie temu kumplowi mojemu zajebałem raz stówkę na chemii (bo położył sobie na stole, aby tam coś zapłacić sjarbnikowej naszej) i mówię "hej, chcesz na szybki numerek? ~* A on tylko takie." Nie dzięki. Wystarczy mi jedzenie na później "

Jakby też on nie czaji mojego horny poczucia humoru, a ja jego memowego, ale sobie tłumaczymy nawzajem to i się dogadujemy lmao

I też wsumie mój królik go ugryzł w nogę XD

Zrobiłem sobie przerwę od rysowania ostatnio, ale przez to, że jestem teraz chory to wracan trochę do tego. I ogarniam trochę anatomię i powiem że mnie kiedyś załamanie puści przy tym XD

Mam już zagrożenia na semestr i ja nie mam pojęcia jak ja mogę je poprawić. Serio. Tymbardziej z przedmiotów które rosrzerzam. Nauczyciele od nich są w miarę cool, ale też strasznie stresujący oni są. I się aż zastanawiałem nad zmianą szkoły. I kurwa moje zmienne nastawienie do plastyka teraz mnie bardziej przerasta niż wcześniej przez to wszystko XDDD

Nie wierzę, że kiedyś nadejdzie ten dzień, gdzie powiem, że zaczynam czytać już nie z neta. Fakt faktem to jedna to jest książka fnaf, a 3 to mangi gejowe, ale nadal, że mam coś kartkowego do czytania. I też wsumie czytałem wywiady z książki "Porno" który mi pożyczył besto frendo two.
Ale nadal najbardziej się jaram z książki fnaf i gej mang *w*
Wiem, jestem upośledzony :v

I teraz się zastanawiam, czy artbook, którym niektórym osobą obiecywałem, zrobić na nowy rok już. No bo w końcu jak nowy rok to chociaż niech się stanie coś nowego, jak ja nie mogę być nowy fizycznie lol

No i chyba tyle z bełkotu mojego :v
Smacznej kawusi/herbaty/wody/betonu
-Życzy firma udław się :b

~Narazie