Tak w skrócie. W bazie głównej siedzi Ellie, ale trochę niżej dzieją się ciekawsze rzeczy. To tam mieszkają moje szare komórki, pośród których są:
Gang Memorialny-zawsze wszystko pamiętają, to one przypominają mi, jak powiedziałam do nauczycielki "mamo" w trzeciej klasie.

Kult Kaczek-nie mam pojęcia, czemu tak się nazwały, jest to kult wszystkich postaci, które uwielbiam i do których wzdychają moje szare komórki. Do tych pierwszych zaliczają się m.in. Jay, Nya, Mei, Kapitan Tytus Bomba i Carmen Sandiego, w tej drugiej grupie natomiast jest Nadakhan. Szczerze, nie mam pojęcia, co one w nim widzą, ale dobra.

Klocki-te najbardziej kreatywne i twórcze komórki. To one tworzą dla mnie tzw. Fake Scenarios, kiedy usiłuję zasnąć.

Zakon Ślepego Oka-ciągle przyzywają jakieś duchy, czy inne byty, które dają mi szczęście. Czasem objawia się ono dodatkowymi punktami weny, a czasem opóźnieniem autobusu na tyle, że zamiast 30 minut, na pociąg czekam tylko 10.