I
Zamiast spoglądać wysoko nad siebie,
Ty patrzysz pod nogi,chowasz swe oblicze.
Zamiast pędzić aż po horyzont,
Ty patrzysz gdzie stąpasz, bojąc się upadku.
Zamiast gonić szukając swych marzeń,
Ty patrzysz na mapę, bojąc się gdzie dotrzesz.
Zamiast tworzyć powoli swą ścieżkę,
Ty podążasz tą, którą ktoś już stworzył.
Zamiast żyć według własnego siebie,
Ty słuchasz poleceń z cudzych ust wydanych.
Zamiast iść tam gdzie inni nie byli,
Ty podążasz za tłumem ślepo brnąć po trupach.
Zamiast żyć nim twe serce stanie,
Ty tylko istniejesz, nie poznając siebie.
Belcy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro