Rozdział 10
Iza: Zik co ty robisz tu tak długo co
Ja: Zjeździesz zemną na duł
Iza: Jak na duł
Ja: porostu
Zjaechaliśmy na dół nie było botów tylko auta
Ja: wybierz sobię samochód
Iza:ale piękne śliczny ten niebielski tir.
A na samym końcu była karetka
Iza: Ale cudna karetka podobna do Richte szkoda że to tylko auto morze by mi dał kilka rat jak idę na pielęgniarkę, ten tir i i karetka są cudnę kocham te auta
Ja: Musisz że szkoda że nie ma doktorka z nami to ci coś pokaże.
No zaczynamy po woli zaczęły się przemienić auta w roboty tylko Łildzek nie bo czekał na reakcję dziewczyny po chwili obkrążyły nas boty
Iza: to na pewno sen
Ja: Nie to prawda
Op: Witaj Izabelo ja jestem Optimus Prime to moja załoga skoro wiesz już onas musisz wybrać sobię opiekuna
Iza: oki, Optimusię a ten bot to kto to bo jest bardzo podobny do ciebię
Op: To jest Ultra Magnus
Iza: Dzięki, to niech będzie Ultra Magnus
Op: Ultra Magnus nie będzie go w bazie bo on prowadzi żołnierzy na walki
Iza: to nic nie szkodzi Raczet na pewno znajdzie dlamnie czas
Rt: akurat będę miał czas dla Izy
Ja: ja jadę się przejechać się
Iza: a auto
Ja: zostawiam nie potrzebuję sam jestem maszyną
Iza: nie wierzę Ci
Ja: to zobacz
I po chwili stałam się Ferarii
Ja: Optimusie jadę się przejechać
Iza jedziesz ze mną
Iza: taaak
Otworzyłam dziwi ona
Wsiadłam i pojechaliśmy
Iza: wiesz że jutro szkoła
Ja: wiem
Pogadam z bratem że by pojechał ze mną Wheeljack dziewczyny też jadą
O Nokaut
NT: Hej Elita ściągasz się
Ja: Z chęcią
Ja: Kto ostatni ten ma stary lakier
Ruszyłam z piskiem opon
Iza: Elita zwolni
Ja: nie ma mowy
Ja: Nokaut widzisz tą wyskocznie
Iza: Jesteś szalona
Ja: Wysiadka
Wysadziłam siostrę i ruszyłam na wyskocznie, skończyła się wyskocznie ja w powietrzu zrobiłam transformację w robota a potem w auto i nagle komunikator się odezwał
Kom: Elita gdzie jesteś?
Ja: Racz spokojnie już wracam Pa
Rozłączyłam się
Ja: Nokaut wygrałam
NT: co to za insekt
Ja: to moja siostra tkni ją a marny będzie twój Lakier
NT: Dobra, dobra
Rt: Elita gdzie jesteś
Ja: otwórz most ziemny
Siostra w siadła do mnie i zamknęła dźwi
Rt: no jesteś w końcu co tak długo robiłaś
Iza: ścigał się z konem
Rt: z kim?
Op: Naraziłaś siostrę swoją na porwanie na Nemezis
Ja: Nic się przecież nie stało
Op: Była na rażona na nie bezpieczeństwo
Ja: przepraszam Optimusie więcej tak nie zrobie
Op: Elita chciałaś pogadać
Ja: Tak Optimusie no...bo
K: Hej wszystkim
Ja: Jutro jest szkoła i chciałam się zapytać czy mogą znami pojechać nasze boty?
Op: Oczywiście przecież jak nie jesteście w bazie to jesteście narażeni na jeszcze większe niebezpieczeństwo Pa: Hide słyszałeś jedziesz ze mną do szkoły
Hide: Bardzo super
Ja: Dzeki słyszałeś jedziesz ze mną
Wj:Super Maleńka
Dino: To kiedy ruszamy
Ja: Jutro
Raf: Bee słyszałeś jedziesz zemną do szkoły ale frajda
Bee: Bąba
Ja: Oki to załatwione jdę się pakować to do jutra pa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro