✉7
ja: Ty nie, to znaczy ja tak
Czemu ja nigdy nie czytam wiadomości przed wysłaniem jej. Dlaczego nawet w nich trudno mi jest złożyć słowa w zdanie?
ja: bo ja jestem
Nudną, zamkniętą w sobie licealistką? Owszem, to ja.
ja: nieśmiała
W sumie nieśmiała też jestem.
Adrien: Bałem się, że mnie nie lubisz, czy coś 😂
Okej, przyjął to na luzie. Nie mam się czym martwić. E gdzie tam.
– Co ja wygaduję, jest się o co martwić - pociągnęłam za moje końcówki włosów – On myśli, że ja go tylko lubię - opadłam zrezygnowanie na łóżko
Adrien: Tak więc, czemu odpisałaś na moją wiadomość, dopiero teraz po czterech dniach?
ja: Bo wiadomości na facebook'u przysyłają mi się dopiero po czterech dniach, lol
nie wysłano
Właśnie się przekonałam, że nie umiem być śmieszna.
ja: Mój telefon wpadł do wody
Niedość, że jestem nieśmieszna to jeszcze go okłamuję.
Adrien: Jesteś pewna? Dałbym wszystko, ale przekonany jestem, że widziałem cię z nim wczoraj na lekcji 🌸
No świetnie. Wpakowałaś się Mari to teraz tak łatwo się z tego nie wyplątasz. I tak kłamstwo ma krótkie nogi, nieprawdaż?
ja: To był telefon mojego taty
Okej, okej, pora zakończyć tą gadkę szmatkę.
ja: Muszę już iść
Adrien: Muszę już iść
Przeznaczenie? Czyżby los się nagle zlitował i jednak naprowadził nas na tą samą ścieżkę myślenia?
Adrien: To, hej Mari 😄
I jeszcze nazwał mnie Mari. Z jego ust brzmiałoby to przesłodko! Ja wam mówię właśnie teraz, wyobraźcie sobie takiego Adriena z miną słodkiego pieska (bo pieski są słodkie jak Adrien) i mówiącego M a r i. Może zbytnio wyolbrzymiam, ale on jest niesamowity!
🍋
cześć i czołem
wam też kiedyś
przyszło na myśl odpisać
komuś dopiero po
czterech dniach,
tak samo jak Marinette?
🍋
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro