Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#1👋🏻🌱

Pov. Nikola
Jak zwykle wstałam rano o 8:00 na studia. Studiuję architekturę w Krakowie. Dzisiaj ubrałam się w to:

Zrobiłam sobie kanapkę z masłem orzechowym, założyłam plecak na ramię i wyszłam. Przechodzę zawsze przez rynek, teraz też tak zrobiłam. Przeglądałam instagrama. Tak dokładniej to instagrama Poczciwego Krzycha czyli Kamila Chwastka. Nagle z kimś się zderzyłam. Wylondowałam na ziemi telefon wyleciał mi z dłoni i upadł obaj mnie. Nagle ktoś mi podał dłoń. Przyjżałam się dokładnie i ujrzałam...KAMILA!!! Ostrożnie podałam mu rękę i spróbowałam sięgnąć po telefon, ale tym razem zderzyłam się z nim głową.
-Przepraszam...-powiedziałam
-Nie, to ja przepraszam.-odpowiedział
Podniósł mi telefon i się... zarumienił?
TAK ON SIĘ ZARUMIENIŁ!!! Co się stało!
-O widzę, że interesujesz się moimi zdjęciami.-zaśmiał się
-No tak troszkę...hehe-też się zaśmiałam
-Jestem Kamil, bądź jak kto woli Krzychu-wyciągnął dłoń na przywitanie
-Nikola-odparłam
-Czekaj... TO TY! NIKISÆ!-krzyknął
-Tak...-zarumienilam się
-Wiesz co? Szkamy nowej współlokatorki może byłabyś chętna?-zaproponował
CO?! Ekipa chce mnie w Domu Ekipy?! O co tu chodzi?! Aaaaaaaa
-Wiesz co? Muszę się zastanowić, ale teraz muszę lecieć na studia! Cześć!-krzyknęłam
-Dozobaczenia!

Skip Time to Po wykładach
(Godzina 15:30)

Cały czas myślałam o Krzychu i Ekipie... włożyłam rękę do kieszeni i... poczułam jakąś karteczkę... wyciągnęłam ją A tam był napisany numer do Krzycha. Zapisałam do jako: Krzysiu 🌱❤😂
Zadzwoniłam do niego i powiedziałam że się zgadzam. Nie wiem czy dobrze zrobiłam... ale od zawsze chciałam ich poznać i z nimi zamieszkać... więc... zaczęłam się pakować!!! Umówiłam się z Karolem i Krzychem w Starbucksie obgadać wszystkie sprawy. Wróciłam do domu o 21:00. Od razu poszłam się umyć i wyszukiwać na jutro, bo jutro się przeprowadzam.

Następnego dnia

Wstałam o 9:20, wzięłam prysznic. Dzisiaj ubrałam się o tak:

A makijaż:

Przeszłam się po mieszkaniu czy wszystko mam. Zjadłam szybkie śniadanie i wyszłam przed budynek. Przed budynkiem czekał na mnie Karol. -Siemcia!
-Hej Niki!
-To co jedziemy?
-Jasne wsiadaj!
-Czekaj A walizki? Pomogę.
-Nie spoko dam radę.
-Nalegam
Włożyliśmy walizki i pojechaliśmy do Domu Ekipy!!! Gdy byliśmy na miejscu  wyciągnęłam walizki i podeszliśmy do drzwi Karol zapukał a
otworzył/otworzyła nam....





                      Polsat❤🖤
_________________________________________

Pierwsza część jest dość krótka bo chcę zobaczyć czy będzie się komuś podobać 😂😖❤🖤 Ciekawe czy ktoś to będzie czytać... ZOBACZYMY!❤🖤 To tyle...
~Nina❤🖤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro