Rozdział 1
* Oczami Matteo *
Promienie słońca, które przedostawały się przez okno mojego pokoju, zaczęły mnie denerwować. Chciałem pospać jeszcze chwilę, ale nie mogłem. Wstałem i ruszyłem w stronę łazienki. Popatrzyłem w lustro i stwierdziłem, że król wrotkowiska nie może tak beznadziejnie wyglądać. Szybko się rozebrałem i wskoczyłem pod prysznic. Poczułem zimną wodę, a potem ciepłą. Tego było mi trzeba. Po 10 minutach wyszedłem spod prysznica, dokładnie się wytarłem i wróciłem do pokoju, by się ubrać. Wybranie stroju nie trwało długo i po 5 minutach byłem gotowy zejść na dół oraz zjeść śniadanie.
W kuchni nie zastałem nikogo, co nie było jakimś wielkim szokiem. Otworzyłem lodówkę, wyciągnąłem z niej mleko i postawiłem je na blat. Następnie z szafki wyjąłem miskę i płatki. Przygotowałem sobie śniadanie i je zjadłem. Była dzisiaj sobota, więc do szkoły nie muszę iść. Może pójdę do Jam&Roller? Nieee... Nie chcę patrzeć na Lunę miziającą się z Simonem. Iść po Ambar? Też odpada. Chyba wybiorę się do parku. Wróciłem do pokoju, zabrałem wrotki, plecak i wyszedłem z domu.
* 20 minut później *
Jechałem sobie chodnikiem i BUM! Zauważyłem Lunę przytulającą się do Simona. Czemu życie sprawia, że uciekając od problemu i tak na niego trafisz? Było jechać do Rollera, chociaż tam też by się miziali bleee. Po co się tym przejmuję? Mam Ambar, królową toru. Jadę do Rollera.
* 10 minut później *
- Hej Gaston - przywitałem przyjaciela, siadając obok niego.
- Cześć Matteo - powiedział smutny.
- Co jest stary? Niech zgadnę Felicity.
- A żebyś wiedział. Nie mogę uwierzyć, że to Mora. Kiedy gadałem z nią przez kamerkę, wydawała się młodsza.
- Przykro mi to mówić, ale tak kończą się znajomości przez internet - poklepałem go po plecach. - Będzie dobrze, jest tyle innych dziewczyn.
- Ale ta jest wyjątkowa.
- Cześć Matteo - usłyszałem dobrze znany mi głos, odwróciłem się i zobaczyłem...
-----------------------------------------------
Pierwszy rozdział za nami :D jak myślicie, kogo Matteo zobaczył? A i przepraszam, że taki krótki, ale nie miałam fajnego pomysłu. Obiecuję, że się poprawię. Jeśli się podobało, komentujcie i dawajcie gwiazdki. Next będzie albo jutro, albo w piątek.
~Pozdrawiam FelicityCzyta
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro