~6~
Ja: Dzięki wam nic nie jest w stanie mnie zdziwić. Dziękuję.
Wena: *wzruszona* Wreszcie nas doceniłaś!
Wyobraźnia: Och, nie ma za co...
Oczy: Chyba zaczniemy płakać...
Uszy: Tam ktoś kwiczy, jakby zobaczył łaciatego emu z miotaczem popcornu!
Mózg: *przemyśla*
Ja: Dzień jak co dzień. Idziemy napisać opowiadanie o królewskim węgorzu?
Wszyscy: Tak!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro