~10~
Ja: Dokończę ten rozdział! Jest po drugiej w nocy, ale dam radę!
Ja: Więc dobrze. Napiszmy, że poszła do restauracji na frytki.
Palce: Kjaoi jfafaif ai ajapja oajiaff frytki.
Mózg: Frytki się je w fastfoodzie!
Serce: Ale to w ogóle nie jest romantyczne! One nie może zjeść frytek.
Również serce: Albo nie. Niech się zatruje tymi frytkami. Kucharz ich nie dosmaży, więc będzie ją boleć brzuch. Pojedzie do szpitala i umrze po długiej walce o życie! *złowrogi śmiech* Będzie piękna i krwawa śmierć!
Mózg: Nawet jeśli, to nie będzie krwawa. Raczej bolesna.
Oczy: Halo! My chcemy spać!
Serce: Eee... Dostanie krwotoku brzusznego! Śmierć będzie krwawa!
Wena: Hello! Właśnie wróciłam z wakacji. Co tu macie? Restaurację? Wiem, niech jeden z klientów będzie tajnym szpiegiem podszywającym się za hydraulika. Będzie nosił różowe koszulki z wydrukowanym krawatem. A kelnerka okaże się zaginioną ciotką koleżanki kuzynki siostry chrześniaczki brata przyjaciela bliźniaka psiapsiółki głównej bohaterki. To będzie hit!
Brzuch: *burczy* Ja chcę fryyyytkiiii!
Oczy: My chcemy SPAAAAĆ!!!
Rozdział: *nadal nienapisany*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro