Nie zadawaj się ze mną cz.1
Na lekcji pani mówiła coś co mnie wogule nie interesowało więc wlepiłam wzork w ławkę do czasu aż przez drzwi wszedł dyrektor z jakimiś trzema chłopkami
-Klaso to są wasi nowi koledzy
Ja już musze iść do widzenia
-Dobrze chłopcy przedstawicie się?
-NIE!
Odpowiedzieli chórem na co się uśmiechnęłam ale nie odwróciłam wzroku od ławki do czasu kiedy poczułam na sobie czyjś wzrok wiec podniosłam swój i napotkałam niebieskie tęczówki które się we mnie wpatrują.
-No dobrze chłopcy może usiądziecie.
Cała trójka jak jeden mąż ruszyła przed siebie.Chłopak o niebieskich oczach usiadł koło mnie i zaczął się we mnie wpatrywać postanowiłam że poczytam mu w myślach
-ale ta dziewczyna jest ładna ciekawe czy taka dobra w łóżku
Gdy wyszłam z jego myśli miałam przywalić mu w nos ale dzwonek go uratował.
Andy pov.
Ale ta dziewczyna jest piękna ciekawe czy dobra w łóżku.Pomyślałem nie chce wyjść na tego co weźmie i zostawi ale taką mam osobowość i jestem typowym bad boyem a ona wydaje się interesująca gdy znowu na nią spojrzałem maiała zaciśnięte pięsci i wyglądała na za przeproszeniem wkurwioną. Gdy już miałem się spytać o co chodzi zadzwonił dzwonek a ona szybko wyszła z klasy chciałem ją dogonić na korytarzu ale ona zniknęła gdy tak stałem jak kołek na środku korytarza podszedł do mnie jakiś plastik
-hej słodziaku masz ochote na szybki numerek
-w sumie czemu nie chodźmy ale uważaj wyrucham cię tak że nie będziesz mogła chodzić
-dla ciebie warto kociaku ruchaku
I poszliśmy do składzika dla woźnego
Juliette pov.
Co za tępy dupek
Zła poszłam do damskiego kibla i stanęłam przed lustrem przeraziłam się znowu miałam czerwone oczy
-a jak ktoś to zobaczył?
-co zobaczył?powiedziała Chi
-nic!
-wiem że kłamiesz sieroto.ups uraziłam cię tym że nie masz rodziców bo zginęli w wypadku oj jak mi wcale przykro.
Teraz to przegieła.moje oczy znowu stały się czerwone a kły same mi się wysuneły.Zaczęła piszczeć a ja zaczęłam do niej podchodzić
-co języka w gębie zabrakło?
Po tym pobiłam ją do nieprzytomności i usunęłam pamięć doprowadziłam się do porządku i wyszłam z miejsca zbrodni z uśmiechem.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro