Świąteczny rozdział
-Witamy was kochani!-krzyknęli wszyscy razem zgromadzeni. Przy jednym stole siedział Gandalf, Bilbo, Legolas, Tharundil, Tauriel, Ann, Jessica i Emily. Wszyscy zgromadzili się na śniadaniu u Bilbo Bagginsa.
-Z okazji Świąt Wielkanocnych mamy radość życzyć wam zdrowia!-zaczęła Tauriel
-Szczęścia!-wykrzyknął Legolas
-Odwzajemnionej miłości!-rzekł Gandalf spoglądając na Bilbo, który patrzył na Jessice z uwielbieniem w oczach. Czarodziej spuścił wzrok na swoje buty.
-Pieniędzy!-wykrzyknął Smigol wpadając przez okno domu hobbita-Mój skarb!-odparł kradnąc Gandalfowi pierścień
-Bogactwa-chłodny głos Tharundila rozniósł się po salonie, wywołując u niektórych dreszcze.
-Więcej odcinków "Ojca Mateusza"!
-Legolasie!-Ann uderzyła chłopaka w tył głowy
-No co ten serial jest świetny i jak on na tym rowerze śmiga!-każdy mimowolnie zachichotał.
-Smaczengo jajka! Mokrego Dyngusa! I ogólnie spełnienia marzeń!-wykrzyknał każdy.
~~~~~
NO, WIĘC KOCHANI Z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, PRAGNĘ WAM ŻYCZYĆ DUŻO ZDROWIA, SZCZĘŚCIA, SPEŁNIENIA MARZEŃ, MOKREGO DYNGUSA I SMACZENEGO JAJKA!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro