filip: odrazu jak to zrobiłem czyli pocałowałem dawida bo nie panowałem nad sobą to pobiegłem do łazienki upadłem na podłogę i zaczołem płakać tak aby mnie nie usłyszał akurat przypomniało że mam żyletke w kieszeni zrobiłem 7 równych kresek na rękach na uspokojenie umyłem twarz i wyszłam....
f: hej co robisz?
d: a nic szukam pomysłów na film
f: aha okej...
d: coś się stało filip ?
f: nieee nie nic po prostu źle się czuje
d: może to od przemęczenia bo dzisiaj chodziliśmy 4 godz
f: no może... ale ja się pójdę położyć
d: do idź ja później przyjdę co paczyć jak się czujesz ok?
f: ok idę do pokoju się położyć
d: idź idź się położyć
f: no to pa
d: część - nie wiem co się dzieje z nim ostatnio jest nie w humorze martwię się o niego...
tymczasem u szczypsona: tal bardzo i to bardzo chciał bym być z deyvem on jest śliczny ale nie mogę bo nagle się zakochałem ostatnio mnie przestały interesować dziewczyny a dawid dziwnie na to działa chyba ja naprawdę jestem gejem dobra pójdę spać...