Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

33

Ważna notatka pod rozdziałem!
-Proszę o wypis. starsza kobieta podała mi kartę z moim wypiłem ze skrzydła szpitalnego.
-Dzienkuje.
Wyszłam ze sali. Przez te ostatnie dni, gdy byłam w szpitalu tylko moi przyjaciele mnie odwiedzali, a Draco? Nie przyszedł ani razu od kąd się z nim pokłuciłam, wiem zrobiłam straszne hamsko i teraz tego mocno rzałuje. Kocham go i nie chce się z nim kłócić, ale teraz nie mam już sił. Przez ten rok strasznie dużo się wydarzyło, miałam swoje upadki i wzloty, ale kiedyś każdy opadnie ze sił...
-Bella!
-O hej Harry.
-Słyszałem co się stało,przykro mi.
-Skończyłeś?
-Bella wiem że jest ci ter...
-Nie Harry ty nie wiesz jak to stracić kogoś bliskiego!
Czy ja to powiedziałam na głos? O nie.
-Wiem jak to stracić osobę którą się kocha,ale Bell nie możesz się ciongle pogrążyać w żalu.
-Koniec!
Zaczęłam biec jak najdalej od niego. Wiem że czarny pan zabił mu rodziców,ale skąd on to może wiedzieć jak to stracić dziecko? Nie jest kobietą i nie wie jak my to odczówamy.
-Bella?
-Cześć dziewczyny.
-Jak się czujesz?
-Mogło być lepiej.
-Chodź do pokoju.
Razem ze Kate i Rose poszłyśmy do naszego pokoju.
-To...... Przepraszam was- zaczęłam- Za to jak się zachowywałam, ale ja...
-Ciii
Zaczęłam płakać. Nie mogę być dłużej silna, nie dam rady to wszystko mnie przerosło.
-Będzie dobrze zobaczysz, jesteśmy tu z tobą. pocieszała mnie Rose, która tuliła mnie do swojej klatki piersiowej...
Hej misie 🐻 przepraszam was za taką długą nie obecność. Ale jak szybciej mówiłam to chyba pogadam w depresjęc i do tego hejty na moich innych opowieściach. Przepraszam was naprawdę. Nie wiem kiedy będą się pojawiać rozdziały,  może 1 na tydzień lub na miesiąc. Nie wiem jeszcze tego.
I z góry przepraszam za błędy ale no po prostu brak wenny.
Dzienkuje wam za wszystko ☺

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: