23 przeznaczona
Wszyscy w Hogwarcie są załamani. Albus nie żyje i to przez mnie! Strasznie się z tym czuje,ale to nie jest najgorsza rzecz...
Wojna się zbliża i to WIELKIMI krokami,a my? Nic nie możemy zrobić. Właśnie oni nic nie mogą zrobić,a ja mogę.
Boje się że kogoś stracę, nie chce żeby któryś z moich najbliższych zginął,kocham ich jak własną rodzinę. I do tego jeszcze od paru dni boli mnie straszne brzych i mam wymioty, pewnie jakaś grypa.
-Bella wiem,że się martwisz jak my wszyscy,ale.... Nie możesz tego zrobić. Pomyśl jak się będą inni czuć. Proszę.
Powiedział Krystian błagalnym głosem. Ale co ja mogę na to poradzić? Nie wybieram losu,tylko los wybiera mnie.
-Musze to zrobić Krystian. Od tego zależy wasze.życie.
Chłopak Spojżał na mnie smutnym wzrokiem. Wiem,że będzie im trudu bez mnie,ale to dla och dobra. Żeby oni mieli przyszłość, a ja? U mnie to się nie dokona.
-Kocham cie Bella jak siostrę i nie pozwalam ci tego zrobić! Rozumiesz zabraniam!
-Ty nie decydujesz o moim losie,tylko los decyduje o mnie.
-Bella proszę.powiedził bardzo cicho.
-Przepraszam,ale proszę nie mów im na razie, sama im to powiem jak będą gotowi.
-Dobrze.
Uśmiechnęłam się smutno. Wiem to że Krystian kocha mnie jak siostrę i chce dbać o moje bezpieczeństwo,ale w tym wypadku to nie możliwe.
Weszłam do mojego dormitorium gdzie czekali wszyscy z naszej paczki. Zaczęłam moją przemowe
-Hej, jak wiecie że w Hogwarcie jest Przeznaczona,która ma zginąć i zabić Voldemorta. Nie Potter tylko ona.
-Szkoda mi jej. Powiedziała Kate
-Musze wam to powiedzieć,ale proszę nie dycedujcie za mnie.
-Dajesz. Powiedziała Rose
Ostatni raz Spojżałam na Krystiana, jego wzrok był smutny.
-To ja jestem przeznaczoną i to ja mam zabić Voldemorta oraz zginąć..
Dum Dum Dum!!!
Hej misie 🐻
Jak myślicie czy Bella przeżyje? A może zrezygnuje z Przeznaczenia?
A może stanie się coś nie spodziewanego? Czy Bella podejmie słuszną decyzję? Jak Draco na tą wieść Zareaguje?
Zostaw coś po sobie Kom 📝 i gwiazdke 🌟
Do zobaczenia misie 🐻
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro