Wstałem o 12 i tak mnie bolała głowa od płaczu, że zmusiłem się na zejście do kuchni, w której była moja mama. Bałem się, jak zareaguje po wczorajszej awanturze, na szczęście jest najlepszą kobietą na świecie i powiedziała tylko, że nie ważne z kim będę, ważne aby była w tym miłość, a ona zawsze będzie mnie w tym wspierać. Wytłumaczyłem jej, że to jedynie wymysły Minhyuka, ale i tak jestem jej wdzięczny za bycie tak cudowną osobą. Powiedziała też, że jakby on jeszcze raz nam dokuczał, mam jej powiedzieć, a ona już się tym zajmie. Jest super.

Przy okazji spytałem o to nocowanie u Rose I Jungkooka I ZGODZIŁA SIĘ! Powiedziała nawet, żebym następnym razem ja zaprosił ich do siebie. Upominała mnie przy okazji co do spożywania alkoholu, ale halo mamo, ja mam dopiero 16 lat i jak narazie nie zamierzam pić. Poza tym wątpię, że ktoś tam przyniesie alkohol, przecież żaden z nas nie jest pełnoletni.

I UWAGAAA.....

Za dwie godziny jestem umówiony z Rose, na szczęście dzięki mamie humor mi się polepszył. W sumie nie pytałem, o czym chce rozmawiać, ale jestem bardzo ciekawy, przysięgam.
Dobra, ja lecę się szykować, muszę w końcu jakoś wyglądać.

~TaeTae