Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|85|


Zaraz koniec wakacji i przede mną jeszcze ostatni rok nauki w liceum. Mimo, że minęły one tak szybko, uważam, że były one jak najbardziej udane.

Pewnie oczywistym było, że większość czasu spędziłem z Jungkookiem. No i także za parę dni szykują się jego urodziny, a ja wybieram się jeszcze dzisiaj do galerii po jedną z ostatnich części prezentu (a jest ich kilka). Jestem mega podekscytowany i już chcę zobaczyć jego minę, jak to wszystko zobaczy. Mam nadzieję, że mu się spodoba.

Xiu urodziła już jakiś czas temu małe kotki!! Dwóch chłopców i dziewczynkę. A wiesz, co było najlepsze? Że to ja byłem przy ich porodzie i czuję się, jak dumna mamusia, albo raczej babcia, która patrzy, jak właśnie na świat przychodzą jej wnuki. Na szczęście weterynarz potwierdził, że wszystko z nimi w porządku i całe szczęście każde z nich przeżyło ciążę.

Bardziej boli mnie jednak fakt, że mama nie zgodziła się, żebym zatrzymał je wszystkie trzy w domu, bo podobno i tak już to, co się tu wyprawia, to za dużo, jak na jej nerwy (Tutaj część dotycząca po części Kyungsoo, ale to później). No i przez to jestem zmuszony oddać przynajmniej jednego kotka.

Trudno mi było podjąć tą decyzję, ale zdecydowałem się, że jeden z chłopców pójdzie w ręce Jimina i Yoongiego, którzy zgodzili się nim zająć. Będę mógł więc go odwiedzać i patrzeć jak rośnie!!! (Będę jeszcze bardziej dumną mamo-babcią)

No a Jungkookie jest oczywiście dumnym tatusio-dziadkiem i tak samo, jak ja cieszył się na wieść o narodzinach swoich wnuków. Patrząc, jak opiekuje się małymi (które swoją drogą nazwaliśmy już Daisy, Micky i Charlie, którego zabierają Jimin i Yoongas), coraz bardziej mam przed oczami naszą przyszłość i nadzieję na to, że kiedyś będziemy mogli mieć możliwość sami zaadoptować małe szkraby. Jejku, jak myślę o moim mężczyźnie w roli tatusia (Nie takiego, w jakiego rolę wciela się od czasu do czasu podczas naszych łóżkowych igraszek...) to automatycznie moje serduszko się roztapia i czuję, że zaraz dostanę cukrzycy. Dosłownie. Byłby cholernie uroczym i równocześnie seksownym ojcem.

Poruszając w końcu temat Kyungsoo... Dzieciak zaczął się ostatnio buntować. Wraca późno w nocy, czasami pijany, urządza w domu imprezy, pieprzy się z Jonginem w swoim pokoju, podczas gdy ja jestem w domu i zaczynam mieć go już dość. Ja rozumiem, że jest młody, dojrzewa w dodatku jego hormony szaleją, ale błagam...

A najbardziej przeraża mnie to, że Jongin na to wszystko pozwala. Przecież jest starszy do cholery, powinien być bardziej odpowiedzialny. Mam z nimi dwoma do pogadania (ostatnio zbyt często mamuśkuję, okej).

I na koniec najlepsze -
Jeszcze tylko niecałe cztery miesiące i będę mógł mieszkać z Jungkookiem. W JEDNYM MIESZKANIU.

Wiem, pisałem już tutaj o tym, ale w końcu czuję, że dorastam i... I czuję, że coraz bardziej uczę się dorosłego życia i odpowiedzialności. A to ostatnie zdecydowanie jest mi przydatne. To takie super uczucie, nie mogę nooooooo...

Feelsuję do własnego życia, czy to coś złego? :((((

~Taee, szczęśliwa mamusia i babcia czwórki najbardziej uroczych na świecie istot zwanych kotami



———

Do końca coraz bliżej kochani, dosłownie kilka rozdziałów. Postaram się jak najszybciej wrzucić końcowe rozdziały i natychmiast po zakończeniu dostaniecie obiecaną drugą część! <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro