|79|
Niechcący zapomniałem zamknąć dziennik i Jungkook przeczytał to o dzyndzelku.
Teraz nie daje mi spokoju, bo chodzi dumny jak paw i patrzy się na mnie tym wzrokiem pedofila, a ja mam wrażenie, że się zaraz spalę ze wstydu.
Chyba muszę cię jakoś lepiej schować.
~Tae.
Wiem, że mam fajny dzyndzelek i lubisz się nim bawić, to nic złego mój chłopaku.
-JK
Ps. Nie gniewaj się na mnie, wstydziochu, kocham cię~
Chodź tu do mnie i daj mi buzi, a obiecuję, że nie będę cię już (dzisiaj) zawstydzać.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro