Jungkook mi wybaczył, mama przestała się już gniewać. No teraz może być już tylko lepiej, a ja dopilnuję, żeby tak właśnie było.

Czas stać się bardziej odpowiedzialnym człowiekiem, synem i chłopakiem.

Jimin wrócił już do szkoły, mówi, że czuje się już świetnie. Jego rodzice po długich namowach zgodzili się na wspólne mieszkanie z Yoongim, lecz nadal nie wiedzą o jego związku. Chłopaki już nawet rozpoczęli przeprowadzkę. Wczoraj zabierali ubrania Jimina, dzisiaj kartony z ważniejszymi rzeczami, a jutro tylko reszta.

Rose z Namjoonem wylatują niedługo na wymianę do Chin i będą tam aż dwa miesiące. Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a ja robię wszystko, aby nie pogorszyć jeszcze bardziej swoich ocen i jednocześnie mieć czas dla mojego chłopaka.

A co u Jungkooka? W tym tygodniu akurat nie ma go w mieście, ponieważ pojechał do rodziców. Przez telefon mówił mi, że pytali się też o mnie. To miłe.

Mama z Jinem postanowili zamieszkać razem, a tak dokładniej ustalili, że on razem z Kyu się do nas wprowadzą. I właściwie za około tydzień będziemy już mieszkać wszyscy razem, choć teraz przesiadują u nas tak często, że i tak czuję się, jakby już tu mieszkali.

Kyu chyba coraz bardziej się przede mną otwiera, bo wczoraj zgodził się oglądać ze mną film i nawet przyjemnie nam się rozmawiało. Coś czuję, że się dogadamy. W końcu i tak będziemy zmuszeni to zrobić, gdy już będziemy widywać się codziennie.

Teraz wszystko idzie w dobrym kierunku i trzymaj kciuki, oby było tak dalej.

~Taeeee

****

Kochani, powoli zbliżamy się do końca.

I z tej okazji mam do was pytanie:

Robić drugą część tego ff, w której byłoby opisane ich życie już po skończeniu szkoły itd?