Rozdział IX
Szósty zgon 🔫
Z tego co mi wiadomo, to Miiko Shigeki nadal stoi pod domem Daiki.
Cóż zostało biednemu Katsu?
Brat mu umarł... W naprawdę ekscentryczny sposób.
Ame Kannagi, Ventus Kazami oraz Yoshihiro Yui przeszły się do kawiarni aby zwyczajnie ze sobą porozmawiać.
Katsu wziął pistolet i coś kierowało go... Do kawiarni. Zauważył trzy znajome postacie siedzące przy jednym stoliku.
- Którą by tu wybrać? - powiedział do siebie - czemu by nie faworytka...?
Ventus szybko zauważyła obecność Katsu, miała zamiar podejść do niego i porozmawiać, jednak gdy zobaczyła co Siódmy wyciąga z kieszeni, wycofała się.
Niespiesznie Katsu wyciągnął broń i zaczął celować do Yui.
Ame szybko spojrzała do wpisu w swoim pamiętniku i dosyć mocno się przeraziła.
- Czekaj! - zawołała do Katsu.
Katsu jednak był jakby w transie i z głupim uśmieszkiem niczym psychopata strzelił do Yui, która zasłoniła głowę rękami i dostała w ramię. Zdenerwowana Ventus poszła w stronę Katsu, ale ten strzelił do Yui po raz drugi.
Tym razem Ame zasłaniając ciałem Pierwszą uratowała ją od dead endu, jednak sama dostała kulkę w tył czaszki. Katsu ujrzał jeszcze ostatni wpis w pamiętniku Ame, który trzymała w dłoni podczas obrony Yui. Pamiętnik Rozmówcy Ame Kannagi: Dead End
Po zobaczeniu tego pomyślał: 'co ja właśnie zrobiłem?' lekko zdezorientowani patrzył na znikające ciało Ame.
*na spotkaniu, obok Katsu nie było Sho, stał tylko jeden Siódmy*
Rei: Pierwsza, jak się czujesz z tym, że najważniejsze dla Ciebie osoby umierają? Domyślasz się kto będzie następny? Nasza gra nie potrwa już długo... A następnym razem może zginąć dwóch uczestników. Jako na razie stan liczbowy wynos 5 i pół osoby, Siódmy... Myślę, że... Zobaczysz *uśmiecha się blado bo odpada jej już całe ramię*
/Przepraszam, że ten rozdział taki krótki 😢
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro