50. Drzewo
Kim: Max patrz! *stoi na drzewie*
Max: *odwraca wzrok na przyjaciela z spokojem* *widząc sytuację, rozszerza oczy* KIM! Zejdź z tego drzewa!
Kim: *skacze z drzewa i spada na ziemię, prosto na twarz* Żyję! Moje kości, ał
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro