28
Marinette
Mineły dwa tygodnie mój brzuch jest całkiem widoczny.z czego musieliśmy z nowu jechać z Adrienem na zakupy by kupić. Mi sukienkę na ten bankiet. Adrien nadl się martwi i mówi że może lepiej zostać w domu ale przynajmniej tak dzienikaże dowiedzą się że jestem w ciąży i nie będzie mowy o ty że. Coś ukrywamy. Nie chcę sie ze mną kłucić bo wie że nie mogę się denerwować.ale najchętniej nigdzie by nie szedł jusz niedługo kolejna rocznica od kąd bohaterowie zjawili się w mieście i powinniśmy być i powiedzieć coś
- Adrien musimy porozmawiać
- co się stało. Kochanie
przytulił się do mnie obją mnie w tali.Głowe położył na moim ramieniu.
- pamiętasz jak niedługo rocznica?
- pamiętam
Westchną
- wiesz że nie poewinaś bo to niebiespieczne dla ciebie i naszej cureczka ale jeśli obiecasz że będziesz ostrożna i Odrazu się przemienisz z powrotem i nie będziesz biegać po dachach to dobrze
- wiem że się martwisz ale nic mi nie będzie
-oby
- przy okazji Paryżanie zobaczą że jesteśmy razem i spodziewamy się dziecka
- wie księżniczko ale...
- martwisz się? Tak słyszałam to wiele razy a co co do bankiet to powiniśm się zbierać bo się zaczyna za niedługo a my musimy się wyszykować
-wiem
Time skip
Szliśmy po dywanie wiele reporterów i dzienikaży patszyło się na nas w szoku.
Weszliśmy do środka otoczyła nas grupka dienikaży i fotoreporterów .
R- możemy zadać państwu kilka pytań
A- dobrze byle szybko
R- czy to tylko plotki czy są państwo małżeństwem?
-tak jesteśmy małżeństwem od pół roku
R- w taki razie dlaczego dowiadujemy się o tym dopiero teraz?
A- nie chcieliśmy rozgłosu zależało nam tylko na spokoju
R- dobrze rozumiem następne pytanie. Czy to dziecko Adriena?
- a kogo innego? Ja kocham swojego męża i nigdy bym go nie zdradziła.
A- bardzo się cieszymy z tego że zostaniemy rodzicami
R- znają państwo płeć?
A- to dziewczynka ale imię ie nie zdradzimy do dnia narodzin
R- jak długo jesteście razem
A- prawie dwa lata z czego pył roku jesteśmy szczęśliwym małżeństwem
R- czy wasz ślub był organizowany tak szybko przez dziecko?
A- nie pobraluśmy się szybko bo dla nas była to tylko formalność a o dziecku dowiedzieliśmy się po ślubie z czego oboje się cieszyliśmy
R- planowali państwo dzieci
A- tak może nie tak wcześnie ale bardzo się z tego cieszymy i nie możemy się doczekać asz nasz córeczka przyjdzie na świat
R- czy planójecie jeszcze dzieci?
- tak planójem jeszcze dwójkę dzieci bardzo chcielibyśmy mieć dużą rodzinę
R- dobrze to wszystkie pytania dziękujemy państwu za wywiad i życzymy zdrowia.
Zrobili nam jeszcze parę zdjęć poczym poszli sobie a my zajęliśmy się sobą. Adrien pociągną mnie do tańca a kurat była wolna muzyka
Adrien przytulił się do mich pleców oplutł ekami moją talie policzkiem oprł się o moją głowę kołysaliśmy się w rytm muzyki
Time skip
Wruciliśmt do domu zjedliśmy kolacje bo na nbankiecie nic nie było do jedzenia. Poszliśmy do sypialni
- dzisiejszy dzień można zaliczyć do udanych no może po za tymi pytaniami
- tak ale jutro będą o tym trąbić
- wiem kochanie narazie cieszmy się spokojem
- wiem ale za niecałe 3 miesiące urodzi się nasza cureczka
- tesz nie mogę się doczekać
przytulił się do mojego brzuszka gdzie rozwijała się Emma
- ja i mama nie możemy się doczekać Emmo kiedy będziesz z nami
- co ty robisz?
Uśmiech nie schodził mi z tważy
- rozmawiam z córką
- tatuś nie pozwoli żeby stała cię się jaka koleiek kszywda skarbie
Poczułam lekkie kopniecie. Wzruszyłam się. Pani doktor mówiła że niedługo powinam je czuć ale nie wiedziałam że tak szybko
- cościestao kochanie
Adrien spojża na mnie z troską i otarł łzy
- czemu płaczesz?
- poczułam kopniecie było bardzo słabe ale...
- ciiii
- dzięki
- za co?
- za wszystko, za to że jesteś kocham cię
- a ja ciebie i Emme
- powinnaś iść jusz spać to był ciężki dzień
Położył. Mnie sobie na klatce pierśiowej a rke położył na mój brzuch. W takiej pozycji ostatni zasypiamy.
- dobranoc kotku
- dobranoc skarbie
..
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro